Opublikowany przez: Familiepl 2020-03-09 15:40:46
Autor zdjęcia/źródło: zdjęcie Kelly Sikkema/Unsplash
Eksperci już wzięli na celownik groźny trend, który w mediach społecznościowych pojawił się za oceanem. Mam z Nowego Jorku, jako pierwsza pochwaliła się na Facebooku zastosowaniem „knockout bottle” u swojego dziecka, które po takiej mieszance przesypiało całą noc. Mimo, że znalazła wielu naśladowców, a mamy chętnie zaczęły próbować ten trend, na ich głowę posypała się lawina krytyki.
Mama z Nowego Jorku podała taką właśnie butelkę swojemu czteromiesięcznemu synkowi, gdy ten nie spał kilka nocy z powodu bolesnego ząbkowania. Domyślamy się oczywiście, że w związku z tym mama również nie spała. Mimo, że dziecko przespało całą noc, na głowę mamy i jej następczyń wylała się fala hejtu i krytyki.
„Knockout bottle” – czyli "nokautowa" butelka, to mieszanka mleka modyfikowanego (lub innej mieszanki dla niemowląt) z płatkami ryżowymi (lub innymi zbożowymi), a często z dodatkiem lekarstw – jeśli dziecko akurat np. choruje. Wspomniana wyżej mama posłużyła się Tylenolem, który podawany jest maluchom przeciwbólowo.
Przede wszystkim eksperci od żywienia niemowląt ostrzegają, że maluch może się po prostu zadławić, gdy jest karmiony taką miksturą przez butelkę i całkowicie to odradzają. Pokarmy stałe powinny być podawane maluchom łyżeczką, w pozycji siedzącej. I przede wszystkim nie w 4. miesiącu życia, gdy dziecko nie jest jeszcz przygotowane do przyjmowania stałych pokarmów,
Zaleca się, aby dziecko było karmione do około 6. miesiąca życia wyłącznie piersią lub mlekiem modyfikowanym, które dodatkowo należy przyrządzić o określonych proporcjach – co w mieszance z innymi pokarmami nie jest takie proste.
Przypominamy, że nie wolno również dodawać do mleka leków, które mogą z nim różnie reagować.
Radzimy więc nie próbować takich mieszanek i nie naśladować mamy, która chyba nie przemyślała konsekwencji swojego pomysłu.
zdjęcie - źródło Facebook
CZYTAJ TEŻ:
>> Jaki jest najlepszy wiek na urodzenie dziecka
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.